W dniach 16-17 lutego na obszarze Sudetów Środkowych odbył się 6. Maraton Pieszy „Sudecka Żyleta”. Była to kolejna edycja jednej z najbardziej wymagających w Polsce pieszych imprez długodystansowych. Śmiałkowie, którzy ruszyli na trasę przekonali się, że dewiza „najtrudniejszy maraton pieszy w Sudetach” nie jest zwykłym zabiegiem marketingowym. Pogoda była wyśmienita, a na starcie po raz kolejny padł rekord frekwencji! Tym razem na trasę ruszyło aż 675 uczestników z całej Polski!
Drugi rok z rzędu, baza maratonu zorganizowana została w niewielkiej Łomnicy na terenie gminy Głuszyca. To właśnie tutaj, w Agroturystyce „Pod Ostoją” znajdowało się biuro zawodów, a przy obiekcie „miasteczko startowe”. Z centrum Głuszycy w pobliże miejsca startu uczestników dowoził specjalny autobus. Po przemowach zaproszonych gości, punktualnie o godz. 9:00 na trasę wyruszyło 675 uczestników.
Trasa 6. „Żylety” miała charakter pętli o długości 52 kilometrów. Organizatorzy przyzwyczaili już do tego, że marszruta wydarzenia najeżona jest licznymi stromymi podejściami i zjeściami, w tym kilkoma, które spokojnie można otagować jako „piekielne”. Tak było i tym razem. Na sumę blisko 3000 metrów w pionie złożyły się takie sztywne odcinki, jak podejście na Rybnicki Grzbiet, czarny szlak z Przełęczy Koziej na Borową (200 m w pionie na 500 m trasy), czy niebieski z Sokołowska na Włostową (300 m w pionie na odcinku 1,5 km).
Nie brakowało też karkołomnych „skoków” warstwic w dół, jak np. przy zjeściu niebieskim szlakiem z Rybnickiego Grzbietu do Rybnicy Małej (blisko 200 m w dół na 500 m trasy). Przeplataniec w formie lodu, ciężkiego śniegu i błota tylko potęgował skalę trudności tych ciężkich technicznie odcinków.
6. Maraton Pieszy „Sudecka Żyleta” był także okazją do odwiedzenia ciekawych miejsc po drodze. Trasa została zaprojektowana tak, aby uczestnicy przeszli obok platformy widokowej na Jałowcu (751), przez najwyższy szczyt Gór Wałbrzyskich (Borowa 853 m n.p.m.), czy przy ruinach Zamku Rogowiec, Skalnych Bramach i Schronisku „Andrzejówka” w Górach Suchych. Nie zabrakło też cerkwii w Sokołowsku, wybitnie widokowych Włostowej (903) i Suchawy (928), czy klasyka z wieżą na czubku – Ruprechtickiego Szpiczaka (880).
Na trasie znajdowały się cztery punkty kontrolne z których uczestnicy zbierali potwierdzenia w formie pieczątek. Miejsca te zaopatrzone były w cukierki, ciastka, wodę z izotonikiem oraz gorącą herbatę. Dodatkowo, wraz z PK zorganizowane zostały dwa punkty żywieniowe, na których wydawano gorący żurek (PK2 w Grzmiącej) oraz bigos (PK3 w Sokołowsku).
Z grona 675 uczestników, którzy wystartowali, z dalszego uczestnictwa wycofało się ponad 120 osób. Najwięcej rezygnacji miało miejsce pomiędzy 15, a 30 kilometrem trasy. Na mecie po odbiór certyfikatu za uczestnictwo zgłosiło się 550 osób. Z kolei cały dystans pokonało około 350 startujących. Pierwszy uczestnik zameldował się na mecie o godz. 16:30, a więc równo po 7,5 godzinach od startu! Kolejni śmiałkowie przekroczyli końcową linię dopiero dwie godziny później. Największa ilość uczestników osiągnęła czasy z przedziału 14-17 godzin. Z kolei ostatni finisz miał miejsce po godz. 5 rano w niedzielę.
Podsumowując, miniona edycja imprezy należała do jednej z najcięższych w historii. Wymagające technicznie odcinki oraz piekielnie ciężkie przewyższenia, dodatkowo podkręcone były przez panujące na trasie warunki. I choć na błękitnym niebie świeciło słońce, a temperatura była na plusie, to pod stopami uczestników znajdował się miks w postaci lodu, błota i śniegu.
Pod względem organizacyjnym 6. Maraton Pieszy „Sudecka Żyleta” otworzył nowy rozdział w dziejach tego wydarzenia. Po raz pierwszy umożliwono uczestnikom odbiór pakietów w przeddzień imprezy, z czego skorzystało ponad 300 osób. Na trasie wprowadzono dodatkowy punkt żywieniowy z gorącym posiłkiem, własne oznaczenie z logo imprezy, a wartość nagród, które rozlosowano wśród uczestników przekroczyła kilka tysięcy złotych. I to wszystko przy niezmiennie „żartobliwej” opłacie startowej w wysokości 40 złotych. Warto również podkreślić, że partnerem sportowym imprezy został Decathlon.
6. Maraton Pieszy „Sudecka Żyleta” zorganizowali Marcin Wiącek, Wojtek Wesołowski, Damian Zimnicki oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Głuszycy. Górskie Wyrypy objęły nad wydarzeniem patronat.
Zachęcamy do dzielenia się wrażeniami z trasy oraz oceniania wydarzenia. Aby tego dokonać, należy wejść do bazy maratonów i pod opisem „Sudeckiej Żylety” ustawić odpowiednie oceny za pomocą suwaków i dodać komentarz.
Więcej tego typu wydarzeń znajdziecie w naszym Kalendarzu górskich maratonów pieszych.
Kliknij w reklamę poniżej – dzięki temu możemy rozwijać nasz serwis! 🙂