Trasa Chamorga – Roque Bermejo – Chamorga na Teneryfie to krótki i mocno urozmaicony szlak biegnący przy jednej z bardziej klimatycznych dzikich plaż na wyspie. Po drodze oczywiście nie zabraknie górskich widoków i dodatkowych atrakcji! Wszak znajdujemy się w malowniczych i dzikich Górach Anaga. Zaczynajmy!
Na skróty
Lokalizacja: Hiszpania, Wyspy Kanaryjskie, Teneryfa, Góry Anaga
Oznaczenie szlaku: PR-TF 6 + PR-TF 6.1
Długość trasy: 8,7 km
Suma podejść: 626 m
Suma zejść: 626 m
Najwyższy punkt na trasie: 619 m n.p.m.
Przebieg: Chamorga – Roque Bermejo – Faro de Anaga – Casas de Tafada – Chamorga
Charakter: pętla
Chamorga to niewielka osada położona na zboczach Gór Anaga na północno-wschodnim krańcu Teneryfy. Dociera tu tylko jedna droga, jest jedna knajpa i kilka miejsc oferujących noclegi. To także dobra baza wypadowa do okolicznych atrakcji.
Na trasę ruszamy na niewielkim placyku, przy którym znajduje się kilka miejsc parkingowych oraz przystanek autobusowy. Jest już 7:30, jednak nadal jest ciemno. Po prawej stronie mijamy niewielką kaplicę, następnie kilka niewielkich domostw… i jesteśmy już na obrzeżach wioski.
Wchodzimy do rozległej doliny potoku Barranco de Chamorga, którą będziemy przemieszczali się przez najbliższy czas. Na pierwszym odcinku widoki nie zwalają z nóg, a my potraktowaliśmy go jako małą rozgrzewkę.
W końcu zaczyna się coś dziać! Przed nami, ale jeszcze w oddali, wyłania się rozleniwiona tafla Oceanu. Chwilę później po lewej stronie u góry dostrzegamy latarnię morską – Faro de Anaga. W końcu docieramy do rozwidlenia szlaku. Wybieramy prawą odnogę.
Już po chwili mijamy pierwsze zabudowania wioski Roque Bermejo. Składa się na nią dosłownie kilka domków, kaplica, parę pustostanów i… piękna wulkaniczna plaża, na której warto zrobić sobie krótką przerwę.
Wracamy na szlak, by przejść jego ostatni fragment. Mijamy punkt widokowy zawieszony nad kolejną niewielką plażą – Playa Roque Bermejo. Z tego miejsca dobrze widać też skąpaną w Oceanie skałę o charakterystycznym kształcie, od której nazwę najprawdopodobniej wzięła osada.
W tym miejscu szlak się kończy. Można by wrócić tą samą trasą do rozwidlenia nad wioską, jednak zdecydowanie lepiej przejść 400 metrów wąską dróżką, która doprowadzi nas do kaplicy. Zawsze to 400 metrów innej perspektywy!
Wracamy do rozwidlenia. Jeżeli interesowała Was tylko urocza plaża oraz widok na Ocean i jak najszybciej chcecie wrócić do Chamorgi – należy wybrać lewą odnogę, czyli tę samą trasę, którą przyszliśmy. Głodnych nietuzinkowych widoków zapraszamy na górski odcinek trasy!
Najpierw serią zakosów podchodzimy do góry do latarni morskiej. Budowla idealnie kontrastuje z granatem Oceanu, którego teraz widzimy już w znacznie szerszej perspektywie. Kawałek ponad latarnią docieramy ko kolejnego rozwidlenia.
Wariant w prawo, czyli szlak PR-TF 6 jest tymczasowo zamknięty. My planowaliśmy iść właśnie tą trasą, jednak szybko musieliśmy zmienić plany. W sumie to nie żałowaliśmy aż tak bardzo, ponieważ już kilka chwil później warunki zmieniły się diametralnie. Nieboskłon pokryły ciemne chmury, zaczęło bardzo mocno wiać, a padające poziomo krople deszczu z impetem rozbijały się o nasze twarze.
Powoli zdobywamy kolejne metry wysokości, pozostawiając latarnię gdzieś daleko w dole. Pokonujemy jeszcze błotnisty odcinek, by w końcu dotrzeć do skał. Na tym odcinku szlak ma bardzo malowniczy przebieg.
Ścieżka zawieszona jest na skraju skalnego masywu, a my kilkukrotnie zbliżamy się bezpośrednio do sporej przepaści. Dobrze widać stąd Roques de Anaga – dwie charakterystyczne skały zanurzone w wodach Oceanu. To Roque de Tierra, wynurzona ponad taflę wody na 179 metrów oraz Roque de Fuera z 66 metrami n.p.m.
Dalsza część trasy to już typowo górski szlak. Przemieszczamy się grzbietem nad doliną Barranco de Chamorga, którą mamy po lewej. Także po lewej mijamy ścieżkę na szczyt Tafada.
Ostatnim ciekawym punktem na trasie jest Roque del Pilon, czyli kolejna skała o ciekawym kształcie. Niespełna 10 minut później schodzimy już do Chamorgi.
Trasa Chamorga – Roque Bermejo – Chamorga – informacje praktyczne
- Trasa mocno zróżnicowana. Do Roque Bermejo cały czas w dół, szlak łatwy technicznie
- Na odcinku Roque Bermejo – Chamorga (red. PR-TF 6.1) sporo podejścia, szlak typowo górski
- W Roque Bermejo dwie plaże. Jedna w sąsiedztwie zabudowy, druga pięć minut drogi dalej
- W Roque Bermejo istnieje możliwość wykupienia noclegu
- W Roque Bermejo niewielki bar z zimnymi napojami i kawą – Venta Roque Bermejo
- W Chamordze lokal gastro Casa Alvaro. Proste lokalne jedzenie, sery, napoje. Niby otwarty w tygodniu od godz. 11, ale w naszym przypadku jeszcze o 12 bar był zamknięty
- Do Chamorgi dociera autobus 947 z Santa Cruz. Czas przejazdu to około 1h.
Szlak Chamorga – Roque Bermejo – Chamorga – przebieg na mapie
Zobacz też inne szlaki w Górach Anaga
Co możesz jeszcze zrobić?
Turysta. Długodystansowiec. Eksplorator. Przez ostatnią dekadę przeszedł w górach ponad 20 000 km. Twórca projektu Górskie Wyrypy. Od 2013 roku promuje imprezy długodystansowe dla piechurów. Ma na koncie kilkadziesiąt startów w takich wydarzeniach. Sudety to jego mała ojczyzna. Je też lubi promować.
W jakiej porze roku (miesiącu) byliście tam? czy macie gdzieś zebrane porady jak zorganizować wyjazd na własną rękę na Teneryfę typowo pod kątem trekkingowym?
Czołem! Na Teneryfie byliśmy w marcu. Pogoda zmienna, trochę sztormu, trochę słońca. Temperatury idealne pod trekking, ale bliżej Teide poranki i wieczory dość chłodne. Niestety nie mamy takiego zbioru porad. Wyjazd planowaliśmy na spokojnie, sporo pracując z mapą i zagranicznymi stronami/ blogami. Samo Teide i jego najbliższą okolicę odpuściliśmy kosztem Gór Anaga, których zieleń od samego początku do nas przemawiała. Zrobiliśmy też kilka „skoków w bok” – do klifów Los Gigantes, na trasę nad te klify w Górach Teno, do wulkanu Chinyero, zwiedziliśmy kilka miast i miasteczek