skalne ryty w rudawach janowickich

Skalne ryty w Rudawach Janowickich: rozpaczliwy apel „Boże ukarz Anglię!”

Skalne ryty w Rudawach Janowickich możemy spotkać w wielu miejscach. Sporo z nich ukrytych jest w lasach poza szlakami i gdyby ktoś kiedyś ich na nowo nie odkrył, zapewne pamięć o nich by zaginęła. Miejsce, które opisujemy znajduje się w pobliżu wzniesienia Wilczysko (789 m n.p.m.) kilkadziesiąt metrów od czerwonego szlaku prowadzącego na najwyższy szczyt pasma – Skalnik.


skalne ryty w rudawach janowickich


Skalne ryty w Rudawach Janowickich, którym w tym tekście poświęcamy uwagę, to świetny przykład na to, że wielu kamiennych świadków historii opowiada zdarzenia sprzed wielu lat. Zresztą… powtarzamy to przy każdej tego typu miejscówce 🙂

Klikanie w reklamy robi różnicę! 🙂

Wędrując czerwonym szlakiem z Przełęczy pod Średnicą (red. okolice Kowar) w kierunku Małej Ostrej i Skalnika mijamy wiele starych kamieni przydrożnych. Znajdują się na nich niemieckie nazwy napotkanych wzniesień lub dróg oraz różne daty. Po dość sporym przewyższeniu, kiedy wąski asfalt pnie się stromo do góry, docieramy do wypłaszczenia terenu. To właśnie tutaj należy zejść ze szlaku na prawo, aby odnaleźć wykuty w skale manifest.


trasa na skalnik Rudawy Janowickie
Jeden z wielu przydrożnych kamieni przy czerwonym szlaku pieszym z Przełeczy pod Średnicą na Skalnik

Po pokonaniu kilkudziesięciu metrów docieramy do bezimiennej skały. Wprawne oko już z daleka dostrzeże misternie wyryte w kamieniu inskrypcje „Gott strafe England! 1914.”, czyli „Boże ukarz Anglię! 1914.”! Komu to naraziła się w tamtych czasach Anglia i kto mógł domagać się dla niej kary i to od Najwyższego z Sędziów?


skalne ryty w rudawach janowickich
Skała z rytem „Gott strefe England! 1914.”

Literatura milczy w tej kwestii, jednak wystarczy nieco „pogrzebać”, by dojść do pewnych wniosków. Zacznijmy jednak od samego hasła wykutego w skale. Czy mógł to być slogan sfrustrowanego patrioty, który wymyślił go w przypływie emocji i postanowił wyryć w skale? Mógł… ale nie był! Podczas zbierania materiałów do tego tekstu, natrafiliśmy na rewelacyjny opis opublikowany w czasopiśmie „Nowy Głos” w 1937 roku. Sami zobaczcie!

Ten hymn nienawiści, zaczynający się od słów „Gott strafe England” śpiewały w latach 1914 – 1918 wszystkie pułki niemieckiego cesarstwa, wszystkie pułki austriacko – węgierskiej monarchii, wszyscy militarystycznie usposobieni wolnopoddani jego cesarskiej mości Wilhelma II i jego apostolskiej mości Franciszka Józefa I. Śpiewali uczniowie szkół powszechnych i gimnazjów, śpiewali poważni, siwi panowie, śpiewały pensjonarki i dostojne matrony.
Pierwsze słowa hymnu „Gott strafe England” – czytało się na wszystkich kartkach pocztowych, na wszystkich wystawach sklepowych, w tramwajach i przedziałach kolejowych, w kinach, restauracjach.
Obywatele cesarstwa i monarchii przy powitaniu mówili: Gott strafe England! Obywatele cesarstwa i monarchii przy pożegnaniu mówili: Gott strafe England!

I tu należy postawić pytanie – dlaczego? Skąd wziął się ten apel do Boga powtarzany przez naród niczym mantra? Zapewne część z Was już trafnie obstawiła, co tak ważnego wydarzyło się w 1914 roku. Tak, tak, Anglia wypowiedziała wojnę Niemcom, którzy -jak wskazuje przytoczony fragment- odebrali to jako karygodne posunięcie i zdradę. Tym bardziej, że w ówczesnych czasach familie rządzące w obydwóch państwach były ze sobą mocno powiązane więzami krwi. I tu sprawnie przejdźmy do lokalizacji – skąd takie skalne ryty w Rudawach Janowickich?


gott strafe england skalne ryty
Manifest „Boże ukarz Anglię!”, to największe skalne ryty w Rudawach Janowickich

W niedużej odległości od skały z wyrytym napisem, w pobliskich Kowarach, znajdowała się posiadłość znana do dziś jako Nowy Dwór. Zarówno sam pałac, jak i pobliskie ziemie pozostawały w rękach rodziny Reuss. Niemiecki oficer Henryk XXX von Reuss wraz ze swoją małżonką Feodorą zamieszkali w odnowionej rezydencji w 1913 roku. Warto tu wspomnieć, że księżna była prawnuczką Królowej Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii (Wiktorii) oraz wnuczką Cesarza Niemiec (Fryderyka III). Chyba już wspominaliśmy o powiązaniach rodzin brytyjskiej i niemieckiej? Po wybuchu I wojny światowej Henryk trafił na front, gdzie dzięki swojej postawie otrzymał rangę generała. Feodora z kolei założyła w rezydencji lazaret dla niemieckich żołnierzy, który funkcjonował do końca wojny.


pałac Nowy Dwór w Kowarach
Pałac Nowy Dwór w Kowarach na starej rycinie. W 1913 roku w rezydencji zamieszkali Henryk XXX von Reuss z małżonką – księżną Feodorą

Śmiało można zatem powiązać wykuty w skale apel do Boga z familią Reuss zamieszkującą u podnóża Rudaw Janowickich. Tym bardziej, że Henryk XXX znany był z „dekorowania” różnymi symbolami, napisami, czy monogramami skał znajdujących się na jego włościach. Warto również zwrócić uwagę na rodowód Feodory Reuss, która często bywała na angielskim dworze u swojej prababki – wspomnianej królowej Wiktorii. Ciężko sobie wyobrazić, co musiała czuć księżna, kiedy dowiedziała się o wypowiedzeniu wojny właśnie przez Anglię…



„Gott strafe England!”, czyli „Boże ukarz Anglię!” – najpopularniejsze hasło, przywitanie, czy okrzyk w początkach XX wieku, powtarzane wszędzie i przez wszystkich w granicach Cesarstwa Niemieckiego z czasem odeszło do lamusa. Dziś nośnikiem tego zapomnianego manifestu pozostaje bezimienna skała w Rudawach Janowickich. Bezimienny kamienny świadek historii. I tak od przeszło 100 lat i może przez kolejnych tyle, jak nie więcej.

Zobacz też: Zagadkowa płaskorzeźba Paula Kellera w Karkonoszach. Skąd wzięła się w lesie głowa niemieckiego wieszcza?

Co możesz jeszcze zrobić?


Bibliografia:

1) SGTS, t. 5 „Rudawy Janowickie” red. M. Staffa
2) „Nowy Głos”, Nr. 6, Warszawa 1937 za: retropress.pl
3) „Grobowce rodziny von Reuss”, turysta.kowary.pl
4) wikipedia.org

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments