Wiatrak holenderski w Gostkowie na Dolnym Śląsku to unikatowy w skali regionu zabytek. Próżno szukać podobnej budowli w okolicznych pasmach górskich. Mało brakowało, a wiatrak w ogóle by nie przetrwał do czasów obecnych. Zapraszam!

Wiatrak holenderski w Gostkowie powstał w XVIII wieku. Gostków to niewielka miejscowość w województwie dolnośląskim. Operując bardziej górską terminologią – jesteśmy w Sudetach Środkowych, a będąc jeszcze dokładniejszym – w Górach Wałbrzyskich.
To właśnie tutaj, pomiędzy Masywem Krąglaka a Masywem Trójgarbu, znajduje się nasz tytułowy bohater. Jak podają źródła, wiatrak powstał prawdopodobnie na potrzeby miejscowego browaru i gorzelni i mielił zboże do 1946 roku.

W czasach nam bliższych budowla popadała w coraz to większą ruinę, będąc pozbawioną czapy oraz skrzydeł. Wiatrak został odrestaurowany, jednak w 2007 roku silny wiatr uszkodził jego skrzydła. Całe szczęście ostatnimi czasy zabytek odzyskał świetność z dawnych lat.
Zobacz też: Opuszczony „pałac” w Mokrzeszowie. Tajemnica nazistowskiego „Źródła życia”
Wiatrak holenderski w Gostkowie to trzykondygnacyjna budowla murowana. W pierwotnej wersji wiatrak posiadał ruchome zwieńczenie, które można było obracać o 360 stopni. Ciekawostkę stanowi fakt, że holender od dłuższego czasu pozostaje w rękach prywatnych, a jego wnętrze zostało zaadoptowane na domek letniskowy.

Wiatrak holenderski w Gostkowie – informacje praktyczne
- Wiatrak jest własnością prywatną i nie jest obiektem przystosowanym do zwiedzania
- Teren, na którym znajduje się budowla, jest ogrodzony
- Przy budowli przebiega długodystansowy szlak zielony Szklarska Poręba – Wałbrzych
- W 2022 roku w Gostkowie trwały intensywne prace budowlane przy drodze szybkiego ruchu S3. W pobliżu wsi na wspomnianej trasie znajdować się będzie tunel drogowy o długości około 2300 metrów
Lokalizacja na mapie
Wiatrak holenderski w Gostkowie – jak dojść?
Najwygodniejszym sposobem dotarcia do wiatraka będzie dojazd do Gostkowa własnym środkiem lokomocji. Jeżeli jednak ktoś zdecyduje się przywędrować tu na własnych nogach, znakowane trasy piesze wiodą tu, m.in. z Marciszowa, Sędzisławia, Witkowa Śląskiego, Nowych Bogaczowic oraz Lubomina. Poniżej kilka propozycji.

Trasa z Marciszowa przez Masyw Krąglaka
Trasa z Witokowa
Pętla z Nowych Bogaczowic
Trasa z Śędzislawia do Witokowa
Co możesz jeszcze zrobić?

Turysta. Długodystansowiec. Eksplorator. Co roku przemierza ponad 2000 km po górach, głównie Sudetach, które uważa za swoją małą ojczyznę. Twórca projektu Górskie Wyrypy, współorganizator górskich maratonów, górski przewodnik. Od 2013 roku promuje i wspiera imprezy długodystansowe dla piechurów. Ma na koncie ponad 30 startów w takich wydarzeniach.