Każdy miłośnik długich dystansów chciałby, aby na jego „podwórku” odbywało się jak najwięcej pieszych maratonów. Jeżdżenie po Ojczyźnie z prawa do lewa i z powrotem, bywa czasochłonne, męczące i kosztowne. Bardzo często, by wziąć udział w upatrzonej wyrypie, trzeba przerobić cały proces przygotowawczy, na czele którego stoi próba urwania się z pracy na minimum 2-3 dni. Często graniczy to z cudem. Mieszkańcy Gór Świętokrzyskich i okolic na brak długodystansowych propozycji nie mogą narzekać. Aby wziąć udział w ciekawym maratonie, wcale nie muszą przedzierać się 200, czy 300 kilometrów w poprzek Polski. Ba, nie muszą nawet opuszczać swojego województwa! Wszystko to za sprawą serii zróżnicowanych maratonów spiętych klamrą o nazwie Superpiechur Świętokrzyski.
![](https://gorskiewyrypy.pl/wp-content/uploads/2016/11/1sp.jpg)
Ze względu na swoją dostępność, Góry Świętokrzyskie to idealne miejsce do zorganizowania pieszego maratonu. Nie ma tu przyprawiających niemal o bezdech przewyższeń, ani zatrzęsienia trudnych technicznie odcinków. Chodzi się tu przyjemnie. Wiedzą o tym organizatorzy imprez o zabarwieniu długodystansowym, których z roku na rok przybywa co raz więcej. I tak, obok klasyków, jak choćby organizowanej od niespełna 30-stu lat 50-tki ŚWIĘTOKRZYSKIEJ, czy mającego już ponad 10-cio letni staż TWARDZIELA ŚWIĘTOKRZYSKIEGO, pojawiają się nowe propozycje.
W 2016 roku po raz pierwszy przeprowadzono MARATON PIESZY „PRZEDWIOŚNIE”, a na 2017 rok planuje się inaugurację ZIMOWEGO MARATONU ŚWIĘTOKRZYSKIEGO. Jest więc element sezonowości, są różne dystanse i limity. Jest w czym przebierać!
![](https://gorskiewyrypy.pl/wp-content/uploads/2016/11/5sp.jpg)
>Wszystkie te wydarzenia i jeszcze kilka innych, można sprowadzić do wspólnego mianownika. Superpiechur Świętokrzyski, to tytuł, przyznawany przez kapitułę składającą się z organizatorów poszczególnych maratonów. W najprostszym ujęciu – sumuje się ilość kilometrów ze wszystkich maratonów regionu świętokrzyskiego i wyznacza próg, który należy przekroczyć, by uzyskać tytuł. W 2016 roku podczas 8 różnych wyryp, można było przejść maksymalnie 517,2 km. Tytuł, statuetkę i certyfikat otrzymali ci piechurzy i biegacze, którzy przemaszerowali lub przetruchtali co najmniej 290 km. W 2017 roku ze względu na debiutujący Zimowy Maraton Świętokrzyski, parametry te zapewne ulegną zmianie.
![](https://gorskiewyrypy.pl/wp-content/uploads/2016/11/2sp.jpg)
Ustanowienie tytułu „Superpiechur Świętokrzyski” przynosi obopólne korzyści. Organizatorzy eventów mogą przyciągnąć do siebie większą ilość uczestników, którym marzy się wyjątkowa i nieprzeciętna statuetka. Z kolei miłośnicy długich dystansów mają co raz większy wybór, co raz więcej możliwości i różnorodności na trasach, a także dodatkową motywację w postaci kolekcjonowania kolejnych kilometrów.
W 2016 roku tytuł Superpiechura Świętokrzyskiego otrzymało 55 osób z całej Polski. Do końcowej klasyfikacji zaliczono wyniki z następójących maratonów: Maraton Pieszy „Przedwiośnie” (75 km), Unijny Maraton Pieszy (100, 75, 50 km), Świętokrzyska 50-tka (50 km), Konecki Maraton Pieszy (50 km), Cross Maraton „Przez Piekło do Nieba (42,2 i 21,1 km), Marsz Po Medal (50, 25 km), Supermaraton Pieszy „Konecka Setka” (100, 75 km) oraz Maraton Pieszy po Ziemi Opoczyńskiej i okolicach (50 km).
Organizatorami maratonów byli: CE „Szklany Dom”, O/PTTK w Kielcach, O/PTTK w Końskich, Komitet organizacyjny Maratonu Pieszego po Ziemi Opoczyńskiej i okolicach.
fot. zimowyswietokrzyski.pl
Wesprzyj projekt Górskie Wyrypy na platformie Patronite!
Co możesz jeszcze zrobić?
![](https://gorskiewyrypy.pl/wp-content/uploads/2021/02/20200918_165707-02-01.jpeg)
Turysta. Długodystansowiec. Eksplorator. Przez ostatnią dekadę przeszedł w górach ponad 20 000 km. Twórca projektu Górskie Wyrypy. Od 2013 roku promuje imprezy długodystansowe dla piechurów. Ma na koncie kilkadziesiąt startów w takich wydarzeniach. Sudety to jego mała ojczyzna. Je też lubi promować.