Šímovy Chalupy, to niewielka osada górska położona powyżej tysięcznego metra nad poziomem morza. Do dziś do tego miejsca nie dotarła elektryczność, a do lat 80-tych XX wieku do koloni nie prowadziła żadna droga jezdna! Czy osada została zapomniana przez ludzi i Boga? Jak radzą sobie jej mieszkańcy? Witajcie na Šímovych Chalupach, tutaj wszystko toczy się po staremu!
Šímovy Chalupy, to osada górska znajdująca się we wschodniej części Karkonoszy. To tzw. kolonia łąkowa, powstała na skutek wyrębu lasu. Tutejsze górskie chaty rozmieszczone są na stromym zboczu Jeleni hory na wysokości od 1010 do 1060 m n.p.m. Do dziś przetrwała tylko część budynków, które są niezwykle cenne pod względem architektonicznym. Całość otacza dziki las. Osada znajduje się w pobliżu Lwiej Doliny, która na długości kilku kilometrów opada od Śnieżki w kierunku południowo-wschodnim. Okolica ta uważana jest za najbardziej dziką w tej części Karkonoszy.
Šímovy Chalupy są kompleksem górskich domów reprezentujących różne typy małoupskiej architektury ludowej (red. od miejscowości Mala Upa). Ze względu na swoją wartość w 2003 roku zostały objęte pierwszą strefą ochronną ludowej architektury w Karkonoszach. W okresie zimowym osada jest niemal odcięta od świata. Mieszkańcy muszą zrobić zapasy zanim spadnie śnieg. Kiedy biały puch przykryje już okolice, do chat można dostać się tylko pieszo. Samo podejście od podnóża stoku do wyżej położonych obiektów zajmuje nawet godzinę czasu. Zdarza się jednak, że ze względów bezpieczeństwa mieszkańcy muszą iść okrężną drogą, co w surowych warunkach zajmuje nawet kilka godzin!
Nieco lepiej wygląda sytuacja poza zimą, ponieważ do górnej części osady dociera droga jezdna. Mieszkańcy po otrzymaniu specjalnego pozwolenia od czeskiego Karkonoskiego Parku Narodowego mogą tu dojeżdżać samochodami od maja do października. Codzienne życie w koloni do najłatwiejszych nie należy. Do dziś w miejsce nie doprowadzono elektryczności, co ma związek ze zrozumieniem i poszanowaniem tradycji minionych pokoleń. Część gospodarstw korzysta z paneli słonecznych, inne mają spalinowe agregaty prądotwórcze. Mieszkańcy koloni często porównują swoje życie do tego, jakie setki lat temu wiedli karkonoscy górale.
Šímovy Chalupy, to niewątpliwy ewenement w Karkonoszach. Po tym, jak zabudowa górskiej osady została opuszczona po II wojnie światowej przez ludność niemiecką, chałupy wielokrotnie zmieniały swoich właścicieli. Ci obecni dokładają wszelkich starań, aby budynki przetrwały w surowych warunkach kolejne dziesięciolecia. Co ciekawe, a zarazem smutne, po polskiej stronie Karkonoszy próżno szukać takich koloni. Najpopularniejsza opuszczona górska osada Budniki już dekady temu wyludniła się, a do dzisiejszych czasów pozostały jej skąpe fundamenty. To pokazuje, jakie podejście do tradycji regionu -i jaki hart ducha?- mają dwa narody spod Śnieżki – polski i czeski.
Co możesz jeszcze zrobić?Zobacz też: Wodospad Mumlawy w Karkonoszach. Największy wodospad Republiki Czeskiej!
- Polub nasz profil na Facebooku
- Obserwuj nas na Instagramie
- Zostań naszym Patronem na patronite.pl
- Czerp wiedzę, dziel się doświadczeniami, komentuj, udostępniaj i klikaj w reklamy
Turysta. Długodystansowiec. Eksplorator. Przez ostatnią dekadę przeszedł w górach ponad 20 000 km. Twórca projektu Górskie Wyrypy. Od 2013 roku promuje imprezy długodystansowe dla piechurów. Ma na koncie kilkadziesiąt startów w takich wydarzeniach. Sudety to jego mała ojczyzna. Je też lubi promować.