Kurtka puchowa Forclaz MT100 to cienka warstwa trekkingowa z Decathlonu. Model ma parametry techniczne zbliżone do podobnych kurtek takich potentatów jak choćby The North Face. Jednocześnie jest kilka razy tańszy. Czy to w ogóle możliwe? Jak się sprawdza kurtka podczas górskich wycieczek i całodniowych trekkingów? Czy to dobry zakup? Zapraszam!
Przeznaczenie i motywy
Kurtka puchowa Forclaz MT100
Kurtkę kupiłem z myślą o górskich wędrówkach, często całodniowych w okresie jesień-zima-wiosna, jako zamiennik bluzy „polarowej”. Jak zwykle zwróciłem uwagę na takie kwestie, jak waga i pakowność, a prezentowane przez producenta parametry techniczne wprawiły mnie w niemałe zdumienie!
Puchowe wypełnienie
Kurtka puchowa Forclaz MT100
Model posiada wypełnienie w 100% z naturalnego puchu. W zasadzie, to puchu i pierza, ale o tym będzie zaraz. Mówi się, że nic nie daje tyle ciepła, co właśnie naturalne wypełnienie. Warto jednak pamiętać o jego największej wadzie. Kiedy tego typu kurtka zmoknie, możemy zapomnieć o właściwościach grzewczych. Zupełnie odwrotnie jest z wypełnieniem syntetycznym, o którym wspomniałem przy okazji recenzji kurtki The North Face Thermoball Eco.
Może się zatem zdawać, że po model z Decathlonu warto sięgać tylko wtedy, gdy nie ma ryzyka opadów deszczu. I tak i nie, jeśli bowiem zabierzemy na trasę jakąś przeciwdeszczową warstwę, oddalimy widmo przemoczenia naszej puchówki. Pytanie brzmi – czy akurat chcemy pakować do plecaka kolejną -w tym przypadku chroniącą przed deszczem- warstwę? Sami musicie sobie na nie odpowiedzieć.
Waga i pakowność
Kurtka puchowa Forclaz MT100
Kto chodzi po górach sporo i kto chodzi po górach szybko i także ten, kto robi w górach długie trasy, wie, że waga ekwipunku ma bardzo duże znaczenie. Ekwipunku, sprzętu, ubioru – wszystko jedno. Forclaz MT100 waży 290 gram.
Jedna z kieszeni w tym modelu pełni funkcję pokrowca, do którego można spakować kurtkę. Powstały pakunek jest niewielkich rozmiarów i nie zajmuje dużo miejsca w plecaku. Można go nawet przytroczyć na jego zewnętrznej części.
W oparciu o te cechy Decathlon nazwał model najbardziej kompaktowym w swojej ofercie. Warto również podkreślić, że kurtka nosi wszystkie cechy produktów, które można sygnować hasłem fast & light. Moim zdaniem to dobry wybór zarówno na krótsze trasy, jak i na długi dystans.
Parametry techniczne
Kurtka puchowa Forclaz MT100
O wadze już było, jednak przypomnę raz jeszcze – model (rozmiar L) waży 290 gramów. To niewiele i to ważny parametr, jednak są jeszcze dwa istotne aspekty, na które warto zwrócić uwagę. Stosunek puchu do pierza w opisywanym modelu wynosi 85:15 i należy traktować go jako bardzo dobry. Im więcej puchu w stosunku do pierza, tym lepiej.
Jeżeli natomiast chodzi o sprężystość wypełnienia, według producenta wynosi ona 800 Cuin. Przeglądając cienkie kurtki z naturalnym wypełnieniem od takich producentów, jak Rab, Patagonia, czy The North Face szybko okaże się, że wypełnienie większości z nich szacowane jest na 700 – 800 Cuin.
Użytkowanie
Kurtka puchowa Forclaz MT100
Kurtkę używam od kilkunastu miesięcy. W tym okresie przeszedłem w niej spokojnie ponad 1500 kilometrów, traktując ją zarówno jako warstwę środkową (dogrzewającą) podczas zimowych trekkingów oraz jako warstwę zewnętrzną w jesiennych i wiosennych miesiącach, np. na trasie Szlaku Orlich Gniazd z Krakowa do Częstochowy.
Puch zastosowany w kurtce dobrze dogrzewa w trakcie marszu na mrozie. Kurtkę używałem najczęściej w zestawie z pierwszą warstwą od Brubecka. Taki set pozwalał mi zachować komfort cieplny przy temperaturach w zakresie -5 do -10 stopni Celsjusza.
W czasie użytkowania nie odnotowałem żadnych awarii. Zamki bez awarii, stoper w ściągaczu u dołu kurtki również. Nie miałem też problemu z pierzem, czy puchem, który wydostawałby się na zewnątrz.
Tkanina zewnętrzna nie sprawia wrażenia zbyt trwałej, jednak przez ponad rok w żadnym miejscu nie przetarła się, nie rozpruła, itd. DWR na powierzchni tkaniny zewnętrznej oceniam raczej jako dość słabe. Woda dość szybko przesącza się do środka.
Rozmiarówka
Kurtka puchowa Forclaz MT100
Tutaj warto się na chwilę zatrzymać. Na ogół noszę ubrania w rozmiarze „M”, jednak mierząc kurtkę em-ka okazała się zdecydowanie zbyt mała i mocno krępowała ruchy. Usłyszałem nawet, że wyglądam jak w szytym na miarę mundurku szkolnym (…). Aby zapewnić sobie swobodę ruchów i komfort w trakcie użytkowania, zdecydowałem się na większy rozmiar, czyli „L”.
Podsumowanie
Kurtka puchowa Forclaz MT100
Uważam, że MT100 to bardzo fajny model. W połączeniu z pierwszą warstwą termiczną kurtka zapewnia mi komfort cieplny podczas górskich wędrówek przy temperaturach do około -10 stopni Celsjusza. Pamiętajcie jednak, że każdy ma własną granicę komfortu!
Kurtka jest lekka i pakowna, co rzuca na nią dobre światło w przypadku dłuższych dystansów. Myślę, że tylko najbardziej wybredni wyznawcy myśli fast & light mieliby tu jakieś poważniejsze zastrzeżenia.
Zobacz aktualne oferty i ceny Kurtki Forclaz MT100 klikając w obrazki poniżej!
Na koniec wypada dodać jeszcze jedną ważną informację. Ta kurtka kosztuje obecnie mniej niż 250 złotych. Uważam, że relacja cena-jakość jest co najmniej zadowalająca. Zdecydowanie nie żałuję tego zakupu!
Co możesz jeszcze zrobić?
Turysta. Długodystansowiec. Eksplorator. Przez ostatnią dekadę przeszedł w górach ponad 20 000 km. Twórca projektu Górskie Wyrypy. Od 2013 roku promuje imprezy długodystansowe dla piechurów. Ma na koncie kilkadziesiąt startów w takich wydarzeniach. Sudety to jego mała ojczyzna. Je też lubi promować.
Prodcuent (a właściwie Decathn na swojej stronie) poodaje że: „70% watolina poliestrowej z recyklingu.” czyli to nie jest naturalny puch jak napisaleś…
Na pewno nie piszemy o tym samym produkcie 🙂 Po pierwsze, trochę z ciekawości i trochę na potrzeby tego tekstu poluzowałem od wewnętrznej strony kurtki szew i wydobyłem z jej wnętrza piórka i puch. Po drugie, po przemoczeniu kurtki jej wypełnienie zbija się, a warstwa praktycznie nie dogrzewa. Po trzecie – to sprawdziłem teraz, bo tekst powstał już jakiś czas temu i coś mogło się zmienić – w opisie produktu na stronie sklepu czytamy „wypełnienie 85% szary puch kaczy, 15% szare pierze kacze”. No i po czwarte -żeby nie było wątpliwości- kurtka ma certyfikat RDS (dotyczy pozyskiwania wypełnienia), który z… Czytaj więcej »
Decathlon ma w zwyczaju stosować unikatowe nazwy tylko w obrębie jednego rodzaju produktu, w związku z czym w ofercie jest zarówno watolinowa kurtka Forclaz MT100, jak i model puchowy
I zagwozdka rozwiązana! Dzięki za komentarz 🙂
Hej,
Panie Wojtku czy mogę prosić o pańskie wymiary tzn. wzrost / waga?
Zamawiam kurtkę online za granicą i ułatwi mi to zakup bo będę miał punkt odniesienia (zazwyczaj wybieram M, czasem L 🙂
Jeśli to dane poufne to uprzejmie prosze o podesłanie via email 😉
Czołem! Nie ma problemu, plus minus 176/72-76 – w zależności od pory roku 😉 I tak jak pisałem w tekście, ja noszę tylko „Mki”, jednak tu musiałem sięgnąć po kolejny rozmiar 🙂
Dzięki, u mnie identyczny wzrost ale waga 65 kg, będę musiał pomyśleć 🙂
Hej, posiadam ten sam model, ale kupiony w 2021. Wszystko jest ok, oprócz tego że z kurtki zaczyna sypać się puch.. W wielu miejscach wychodzi na zewnątrz.. Mimo wszystko za te cenę jest ok. Ale już wiem, że czeka mnie inwestycja w droższy i lepszy jakościowo produkt. Pozdrawiam
Czołem! Dzięki za komentarz 🙂 U mnie tylko w jednym miejscu na plecach wychodzą piórko za piórkiem. Patrząc obiektywnie, jak na dwa lata użytkowania i cenę 250 zł, nadal jestem bardzo zadowolony z tego modelu. Powodzenia w poszukiwaniach i jak znajdziesz coś ciekawego daj tu cynka!
A ten puch wychodzi na szwach, przeszyciach czy przez materiał? Pytam, ponieważ szwy/przeszycia można sobie uszczelnić, a materiału poszycia to już nie bardzo. Ale przy tej cenie można sobie wybaczyć.
Dzięki za komentarz. Puch wychodzi dokładnie w jednym miejscu – przez materiał, w którym jest dziura o długości kilku 3-4 mm. Możliwe, że gdzieś zahaczyłem lub materiał rozerwał się w wyniku zbyt mocnego naprężenia. Dla jasności – tamtędy wyłazi jedno – dwa pucho-piórka na kilka tygodni, więc absolutnie się tym nie przejmuję 🙂