„Kamyki” w Górach Suchych, to atrakcja przecząca poglądowi, że ciekawe miejsca w górach są dziełem wyłącznie Matki Ziemii. Opisywana miejscówka powstała bowiem we współpracy natury i człowieka, a każda ze stron miała nie mały udział w tym, co możemy dziś oglądać. I choć pojawiają się pojedyncze głosy, że to paskudny przykład przekształconego krajobrazu, zdecydowana większość odwiedzajacych chwali ten niecodzienny obrazek i kiwa głowami z uznaniem. Witajcie na „Kamykach”!


To właśnie za sprawą pozyskiwania surowca powstało wyrobisko wgryzające się w zbocza niemal bliźniaczych gór Ostoja (753 m n.p.m.) oraz Raróg (750 m n.p.m.). Sztuczne zagłebienie w terenie wypełniła woda, z której wyrastają kilkudziesięcio metrowe skalne ściany. Od czasu zaprzestania wydobycia, sporą część kamieniołomu z powrotem przejęła we władanie natura, która wypuściła tyle zieleni, ile tylko było możliwe.
Zobacz też: Gomólnik Mały w Górach Suchych. Turystyka omija – lokalsi uwielbiają!



„Kamyki” w Górach Suchych – informacje praktyczne
- dawny kamieniołom melafiru, to nieoficjalna atrakcja turystyczna Głuszycy – nie ma tu wytyczonej trasy, ani zabezpieczeń
- w miejsce to można dojechać samochodem lub dojść pieszo z Głuszycy Górnej lub Łomnicy
- zbiornik wodny powstały w wyniku zalania wyrobiska chętnie odwiedzają zarówno wędkarze, jak i amatorzy kąpieli i morsowania
- Polub nasz profil na Facebooku
- Zostań naszym Patronem na patronite.pl
- Czerp wiedzę, dziel się doświadczeniami, komentuj, udostępniaj i klikaj w reklamy 😉

Turysta. Długodystansowiec. Eksplorator. Co roku przemierza ponad 2000 km po górach, głównie Sudetach, które uważa za swoją małą ojczyznę. Twórca projektu Górskie Wyrypy, współorganizator górskich maratonów, górski przewodnik. Od 2013 roku promuje i wspiera imprezy długodystansowe dla piechurów. Ma na koncie ponad 30 startów w takich wydarzeniach.
Dodaj komentarz