Grodna to najwyższy szczyt Wzgórz Łomnickich, który od dekad stanowi przedmiot zainteresowania turystów. Wszystko za sprawą uroczego zameczku myśliwskiego znajdującego się na jego wierzchołku. Ten z kolei stanowi wybitny punkt widokowy na Karkonosze. Zapraszamy do lektury!
Położenie
Grodna (504 m n.p.m.) wraz ze Wzgórzami Łomnickimi zajmuje centralną część Kotliny Jeleniogórskiej. Szczyt zlokalizowany jest w połowie drogi między Jelenią Górą a Karkonoszami. Znajdujemy się w Sudetach Zachodnich oraz na Dolnym Śląsku.
Najbliższymi osadami ludzkimi są niewielkie Marczyce, Staniszów oraz Sosnówka. Blisko tu także z Jeleniej Góry, Karpacza, Piechowic, czy Kowar.
Grodna jako atrakcja turystyczna
Grodna od lat była chętnie odwiedzanym szczytem. Przez długi czas stanowiła jeden z najwspanialszych punktów widokowych w pobliżu Cieplic Śląskich-Zdrój.
Nie powinien więc dziwić fakt, że już w XIX wieku miejsce było bardzo pożądane wśród przebywających w uzdrowisku kuracjuszy. Popularność szczytu spotęgowały wzniesiony tu romantyczny zameczek. O tym będzie za chwilę!
Zobacz też: Bobrowe Skały – punkt widokowy w Górach Izerskich. Trasa i informacje praktyczne
Grodna jest łatwo dostępnym szczytem. Można tu dotrzeć na kilka sposobów, zarówno w ramach krótkiej przechadzki, jak i podczas nieco konkretniejszej wędrówki. Najwięcej osób przyciąga zamkowa wieża, która jest bardzo dobrym punktem widokowym.
Zdecydowanie mniej osób wie, że nieco poniżej budowli znajduje się kolejne miejsce oferujące ciekawe krajobrazy. Naturalny punkt widokowy zajmuje wierzchnie partie skałek, na które można dostać się dzięki kamiennym schodom. Miejsca należy szukać przy niebieskim szlaku turystycznym.
Zamek Księcia Henryka
Przed laty Grodna leżała w granicach majątku rodziny książęcej von Reuss. Szczyt stanowił główny element założenia architektoniczno-krajobrazowego w pobliżu posiadłości tej familii.
W 1806 roku z polecenia księcia Henryka LXII von Reuss na szczycie rozpoczęto budowę zameczku myśliwskiego z salką rycerską. Przylegająca do budowli baszta od początku pełniła funkcję punktu widokowego.
Po II wojnie światowej kamienna budowla popadła w ruinę. W 2016 roku prywatny inwestor odbudował klatkę schodową prowadzącą na szczyt wieży. Przy użyciu zaprawy historycznej zabezpieczono i odtworzono mury, a następnie budowlę nakryto nowym dachem.
Z baszty rozpościerają się ciekawe widoki na okolice. Najlepiej widoczny jest główny grzbiet Karkonoszy. Mniej okazale prezentują się Góry Izerskie, Rudawy Janowickie i Góry Kaczawskie.
Dziś prócz możliwości wejścia na wieżę widokową włodarze zameczku oferują szereg atrakcji i aktywności, m.in. nocne zwiedzanie z pochodniami, gry terenowe, degustację lokalnych potraw lub alkoholi, czy warsztaty z rękodzieła.
Grodna – trasa. Jak dojść?
Na Grodną oraz do Zamku Księcia Henryka można dotrzeć na kilka sposobów. W większości są to trasy krótkie, jednak część z nich może przyprawić o zadyszkę! Poniżej trasy na mapkach.
Trasa ze Staniszowa
Trasa z Marczyc
Trasa z Sosnówki
Zobacz też: Wieża widokowa na Sołtysiej Górze w Jeleniej Górze – Wzgórza Łomnickie
Grodna – Wzgórza Łomnickie. Pozostałe informacje praktyczne
- Wstęp na wieżę jest płatny. Bilet normalny kosztuje 10 złotych, a ulgowy 8 złotych. Płatność gotówką
- Od maja do października Zamek Księcia Henryka otwarty jest w godz. 10:00 – 17:00. Poza sezonem atrakcja bywa czynna w weekendy oraz dla grup po wcześniejszej rezerwacji
- Na szczycie znajduje się miejsce wypoczynku w postaci drewnianych ław i stołów
- Od strony Staniszowa (red. szlak żółty) istnieje możliwość wjechania z terenowym wózkiem dziecięcym
- Najbliższy parking zlokalizowany jest przy ul. Złoty Widok w Sosnówce. Parking jest darmowy i dotarcie z niego na szczyt Grodnej nie powinno zająć więcej niż 20-30 minut
- W Staniszowie można zaparkować przy pomniku poległych w I wojnie światowej (red. u podnóża szczytu Witosza, przy szlaku) lub przy lokalnym kościele
Co możesz jeszcze zrobić?
Turysta. Długodystansowiec. Eksplorator. Przez ostatnią dekadę przeszedł w górach ponad 20 000 km. Twórca projektu Górskie Wyrypy. Od 2013 roku promuje imprezy długodystansowe dla piechurów. Ma na koncie kilkadziesiąt startów w takich wydarzeniach. Sudety to jego mała ojczyzna. Je też lubi promować.