Główny Szlak Świętokrzyski imienia Edmunda Massalskiego to trasa o długości około 94 kilometrów. Szlak łączy dwie niewielkie miejscowości w woj. świętokrzyskim – Gołoszyce i Kuźniaki. Po drodze mijamy zarówno topowe atrakcje Gór Świętokrzyskich, jak i te mniej znane -ale jakże urokliwe- zakamarki najstarszego pasma górskiego w Polsce. Zapraszamy do lektury!
Spis treści
- Główny Szlak Świętokrzyski – w skrócie
- GSŚ – wstęp i informacje ogólne
- Główny Szlak Świętokrzyski na mapie
- Przebieg i atrakcje Głównego Szlaku Świętokrzyskiego
- GSŚ – początek i koniec a logistyka
- Gastronomia i sklepy
- Zobacz też

Główny Szlak Świętokrzyski – w skrócie
Dystans: 94 km
Suma podejść: 2672 m
Początek: Gołoszyce
Koniec: Kuźniaki
Województwa: świętokrzyskie
Kolor oznaczeń: czerwony
Charakter: górski, linia
Regiony: Góry Świętokrzyskie

GSŚ – wstęp i informacje ogólne
Główny Szlak Świętokrzyski imienia Edmunda Massalskiego ma 94 kilometry długości. Trasa rozpoczyna się w Gołoszycach i kończy w Kuźniakach. Wprawieni piechurzy pokonają ją w 2-3 dni. Osoby maszerujące wolniejszym tempem oraz wędrujące w bardziej „poznawczym” stylu powinny zarezerwować od 3 do nawet 5 dni.

Trasa znakowana kolorem czerwonym nie jest specjalnie wymagająca. Podczas wędrówki musimy pokonać dosłownie kilka nieco większych podejść i jedno techniczne zejście. Marszruta prowadzi sporo przez lasy, nieco mniej polami. Jest też kilka asfaltowych odcinków.

Co ciekawe, szlak nie został wytyczony „za jednym zamachem”. Proces jego powstania był długi i złożony. Potwierdzeniem tych słów niech będzie fakt, że już w 1926 roku Edmund Massalski i Kazimierz Kaznowski zaprojektowali trasę turystyczną z Kielc do Nowej Słupi.
Dopiero w 1957 roku szlak zyskał przebieg zbliżony do obecnego, jednak na przestrzeni kolejnych dekad nie zabrakło kolejnych korekt.
Główny Szlak Świętokrzyski na mapie
Przebieg i atrakcje Głównego Szlaku Świętokrzyskiego
Ze względu na niewielki dystans na Głównym Szlaku Świętokrzyskim nie znajdziemy dużej ilości topowych atrakcji. Miejsc najbardziej popularnych w skali całego pasma jest zaledwie kilka, jednak świetnie uzupełniają je mniej oblegane -ale nadal cieszące oko!- zakątki.
Pasmo Jeleniowskie
Szlak rozpoczyna się przy drodze krajowej nr 74 w Gołoszycach (między miejscowościami Łagów i Opatów). Już w kilkanaście minut od rozpoczęcia wędrówki wchodzimy na obszar Jeleniowskiego Parku Krajobrazowego z takimi szczytami jak Truskolaska (448), Wesołówka (469), Szczytniak (554), czy Jeleniowska (533).



Cały ten obszar porasta cieszący oko las mieszany. Po drodze mijamy trzy rezerwaty, przy czym najciekawiej prezentuje się Rezerwat Szczytniak poniżej szczytu o tej samej nazwie. Możemy tu zobaczyć ładne gołoborze, do którego odbijamy czarnym szlakiem około 3 minuty.



Jeleniowski Park Krajobrazowy opuszczamy z dystansem około 17 km. Przecinamy niewielkie Paprocice i przez Kobylą Górę (393) docieramy do równie małej Trzcianki. Kawałek za zabudową wkraczamy na obszar Świętokrzyskiego Parku Narodowego.

Łysogóry
Po niespecjalnie wymagającym podejściu osiągamy zabytkowy Klasztor Św. Krzyża, który jest jednym z symboli Gór Świętokrzyskich. Kawałek dalej mijamy Łysą Górę (594), gdzie można odbić na prawo i zejść schodami do kolejnego gołoborza.


Kolejne 2 km idziemy wzdłuż drogi asfaltowej, by w końcu zameldować się w Hucie Szklanej. Z perspektywy piechura nie dzieje się tu nic specjalnego.
Zobacz też: Największe atrakcje na Szlaku Orlich Gniazd – miejsca, które zrobiły na nas największe wrażenie

Wędrujemy wzdłuż granicy Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Pod nogami dość wygodne ścieżki prowadzące przyjemnym skrajem lasu. Od Podlesia na obrzeża Kakonina idziemy przez pewien czas asfaltem. W Kakoninie przechodzimy koło ciekawej XIX-wiecznej chaty. Na liczniku pond 30 km.


Ponownie wkraczamy na obszar parku narodowego i leśną drogą podchodzimy do Przełęczy Św. Mikołaja z niewielką kapliczką.



Idąc trochę pod górę i trochę po płaskim, niespodziewanie wychodzimy na najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich – Łysicę (613).



Łysica (red. z poziomu szlaku) nie oferuje spektakularnych widoków. Wzrok mogą przyciągnąć pokrywy blokowe na zboczu. Na tym odcinku warto zachować szczególną koncentrację, ponieważ skalne bloki porozrzucane są po szlaku i łatwo się o nie potknąć.



Na dość krótkim odcinku tracimy 200 metrów z wysokości. Na szlaku jest zazwyczaj gwarno. Mijamy Kaplicę i Źródło świętego Franciszka, przy których turyści chętnie się zatrzymują. W końcu przechodzimy przez obrzeża miejscowości Święta Katarzyna. Warto wiedzieć, że centrum wsi znajduje się nieco niżej.



Opuszczamy Świętą Katarzynę i idziemy wzdłuż ruchliwej drogi, a przez moment nawet jej poboczem. Po prawej stronie mijamy jedną z nowszych atrakcji, jaką jest Punkt widokowy im. Przewodników Świętokrzyskich. Punkt OK, ale widoki takie sobie.



Przechodzimy przez Krajno Pierwsze i wychodzimy na okoliczne pola. Nieco bardziej strome podejście wyprowadza nas na szczyt Wymyślona (415), z którego możemy pożegnać się z Łysicą.


Po pokonaniu kolejnego podejścia osiągamy szczyt Góry Radostowej. Schodzimy do koryta Lubrzanki. Ostatni odcinek całkiem przyjemny. Za nami około 45 km szlaku.



Pasmo Masłowskie
Po pokonaniu kładki idziemy chwilę wzdłuż szosy, by nagle odbić mocno w prawo. Wchodzimy ostro do góry zboczami szczytu Dąbrówka i mijamy Diabelski Kamień. Jest tu całkiem ładnie.


Kontynuując wędrówkę, mijamy po lewej niewielką platformę widokową na Klonówce i schodzimy do Masłowa Drugiego. Po chwili jesteśmy już w Masłowie Pierwszym. Z Dąbrowy po lewej stronie dobrze widoczne Osiedle na Stoku w Kielcach.



Przechodzimy kładką nad drogą S7. Uwaga! W związku z budową trasy przez pewien czas GSŚ miał zmieniony przebieg i trzeba było iść aż do kładki za Wiśniówką. Obecnie kierujemy się prosto na szczyt Sosnowica.
Wzgórza Tumlińskie
Szczyt Sosnowica zaliczany jest do Korony Gór Świętokrzyskich. Pokonujemy kolejny przyjemny dla oka odcinek. Po drodze mijamy miejsce wypoczynku w postaci ław i stołów. Jest cicho i spokojnie.

Przechodzimy przez Tumlin-Węgle i wchodzimy do Rezerwatu Kręgi Kamienne z uroczą kaplicą. To około 70 km trasy. Podchodzimy stromo zboczami szczytu Wykieńska (401), zahaczamy o obrzeża Miedzianej Góry i kawałek dalej jesteśmy przy sporym dawnym kamieniołomie Ciosowa.

Pasmo Oblęgorskie
Po około 4 km wędrówki asfaltem podchodzimy pod Baranią (427), a jakiś czas później przechodzimy przy szczycie Siniewska (449). Poniżej szczytu -na około 85 km- znajduje się spora platforma widokowa.



Na ostatnich 10 km trasy na uwagę zasługuje Rezerwat Perzowa Góra z zaskakującą kaplicą św. Rozalii. Perzowa (395) i jej okolice to bardzo ładny teren, gdzie trafimy na skałki oraz wspaniałą przyrodę. W końcu meldujemy się w Kuźniakach przy drugiej czerwonej kropce.




GSŚ – logistyka: początek, koniec i park narodowy
Dwie skrajne czerwone kropki Głównego Szlaku Świętokrzyskiego mają nieco abstrakcyjne położenie. Szczególnie ta pierwsza, w Gołoszycach, która znajduje się na poboczu drogi krajowej 74. I poza tym – kompletnie nic się tam nie dzieje.

Najprościej można tu dojechać z Kielc. Z Dworca Autobusowego odjeżdża dziennie kilka busów i autobusów do Ożarowa, Opatowa, czy Sandomierza. Upewnijcie się jednak, czy dany kurs zatrzymuje się w Gołoszycach.
Dworzec Autobusowy znajduje się kilka minut drogi od stacji PKP Kielce Główne. W pobliżu jest też Dworzec BUS Żelazna – nie mylić z tym głównym.

Jeżeli planujecie przejście szlaku w kilka osób, a Kielce z jakichś względów nie są Wam po drodze, możecie rozważyć dojechanie do Gołoszyc taksówką, np. z Ostrowca Świętokrzyskiego, czy Tarnobrzegu.
Końcowa kropka zlokalizowana jest w niewielkich Kuźnikach. Jeszcze w 2024 roku do Kielc odjeżdżało stąd zaledwie kilka busów na dzień, przy czym ostatni po godz. 17.

Planując przejście GSŚ, warto pamiętać też o tym, że około 20 km trasy przebiega obszarem Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Na terenie parku obowiązuje zakaz poruszania się po zmroku, zatem warto wcześniej ustalić miejsca noclegów.
Gastronomia i sklepy
Uzupełnianie prowiantu i płynów na Głównym Szlaku Świętokrzyskim jest nieco utrudnione. Na trasie mijamy kilka „białych plam”, w których nie ma żadnych sklepów i lokali gastronomicznych.

Poniżej znajdziecie listę obiektów z zachowaniem kierunku Gołoszyce -> Kuźniaki.
- 23 km – Święty Krzyż – Jadłodajnia „Piwnica Pod Aniołami”
- 25 km – Huta Szklana – Karczma Średniowieczna, restauracja w Hotelu Jodłowy Dwór
- 33 km – Kakonin – Izba Dobrego Smaku Chata Kaka
- 39 km – Święta Katarzyna – kilka lokali gastro i sklepów, trzeba zejść ze szlaku do centrum wsi
- 41 km – Zajazd na Widoku
- 52 km – Masłów Drugi – sklep spożywczy, kilkadziesiąt metrów na prawo od szlaku
- 53 km – Masłów Pierwszy – sklep, około 1 km od szlaku
- 58 km – Koszarka – mały sklep osiedlowy – czy jeszcze działa?
- 69 km – Tumlin – market Lewiatan – trzeba zejść ze szlaku na lewo około 1 km
- 79 km – Porzecze – mały sklep spożywczy
- 93 km – Kuźniaki – mały sklep spożywczy „U Agi”
Podczas naszego przejścia lokale na 23 km, 33 km i 58 km nieczynne. Na 25 km udało się zjeść coś ciepłego już po zamknięciu Karczmy. Na 41 km przyjazne godziny otwarcia.

To też może Cię zainteresować!
Zielony szlak Szklarska Poręba – Wałbrzych, czyli blisko 120 kilometrów górskiej wędrówki! Informacje praktyczne, opis, atrakcje

Szlak Orlich Gniazd – długodystansowa wędrówka śladami średniowiecznych warowni! Informacje praktyczne

Szlak Zamków Piastowskich – 150 kilometrów śladami średniowiecznych warowni w Sudetach. Informacje praktyczne

Co możesz jeszcze zrobić?

Turysta. Długodystansowiec. Eksplorator. Przez ostatnią dekadę przeszedł w górach ponad 20 000 km. Twórca projektu Górskie Wyrypy. Od 2013 roku promuje imprezy długodystansowe dla piechurów. Ma na koncie kilkadziesiąt startów w takich wydarzeniach. Sudety to jego mała ojczyzna. Je też lubi promować.