Jeszcze dobrze nie zdążyliśmy nacieszyć się poluzowaniem obostrzeń dotyczących organizacji imprez długodystansowych, a już docierają do nas zapytania – czy Karkonoski Park Narodowy zablokuje tegoroczne Przejście Dookoła Kotliny Jeleniogórskiej? Dlaczego odwołano 12. Maraton Karkonoski? W tym tekście wyjaśnimy, skąd to całe zamieszanie.

Od początku tygodnia napływają do nas niepokojące sygnały. Jako pierwszy o trudnościach w organizacji wydarzenia poinformował w poniedziałek Maraton Karkonoski. Organizatorzy tego eventu stanęli pod ścianą, ponieważ jego trasa w całości przebiega przez obszar Parku. W związku z tym, mimo poniesionych kosztów organizacyjnych, postanowiono odwołać imprezę. Jeżeli nie będzie innych przeciwskazań, 12. Maraton Karkonoski odbędzie się dopiero w 2021 roku.

Dzień później komunikat wydała Fundacja Przejścia Dookoła Kotliny Jeleniogórskiej, która walczy o tegoroczne Przejście Dookoła Kotliny Jeleniogórskiej oraz zaplanowane na październik biegi – UltraKotlina 130 oraz UltraKotlina Sztafeta. Organizatorzy zapowiedzieli odwołanie się od decyzji Dryrektora KPN oraz poinformowali, że opracowali alternatywny plan na przeprowadzenie swoich wydarzeń w przewidzianych wcześniej terminach. Można mieć jeszcze cień nadzieii, że Dyrektor KPN po raz kolejny zmieni swoją decyję, ponieważ przez obszar Parku przebiega jedynie fragment każdej z tych tras.
Zobacz też: Przejście Dookoła Kotliny Jeleniogórskiej w naszej bazie górskich maratonów
Decyzja Dyrektora Karkonoskiego Parku Narodowego wzbudziła wiele kontrowersji w środowisku turystów, sportowców i lokalnych przedsiębiorców. Cofnięcie pozwoleń na organizację imprez sportowo-rekreacyjnych umotywowano zmniejszeniem ryzyka zakażenia koronawirusem SARS CoV-2. Takie uzasadnienie może dziwić, przynajmniej z kilku powodów.

Po pierwsze, Karkonoski Park Narodowy jest jedynym Parkiem w Polsce, który podjął tego typu decyzję. Sięgając po pierwsze z brzegu przykłady – PNGS pozytywnie rozpatrzył wniosek o organizację Super Maratonu Gór Stołowych, TPN dał zgodę na na przeprowadzenie w lipcu Tatrzańskiego Festiwalu Biegowego, a Ultramaraton Babia Góra otrzymał zielone światło na zorganizowanie na początku sierpnia 7. edycji tego wydarzenia.
Po drugie. Zarówno KPN, jak i każda impreza długodystansowa, mają swoje regulaminy. Uczestnicy takich wydarzeń podpisują specjalne oświadczenia, muszą przestrzegać określone zasady i przepisy. Udział w tego typu wyrypach polega na sprawnym pokonaniu trasy, a znakomita większość stawki nawet nie wchodzi do karkonoskich schronisk. W przeciwieństwie do turystów, którzy chętnie grupują się w atrakcyjnych miejscach i biesiadują w lokalnych schroniskach. A skoro już przy tym jesteśmy – warto zaznaczyć, że indywidualnych odwiedzających Park w dniu takiego eventu jest zazwyczaj kilka razy więcej, niż samych uczestników.

I po trzecie. Na tego typu wydarzeniach zyskują nie tylko ich uczestnicy, czy organizatorzy, ale i wielu lokalnych przedsiębiorców. Startujący bardzo często przyjeżdżają z rodzinami na cały weekend, wynajmują pokoje w hotelach, czy pensjonatach, przed i po wydarzeniu stołują się w restauracjach i bardzo często -korzystając z okazji- chętnie zostawiają parę groszy w okolicznych atrakcjach. Mówimy tu o tysiącach odwiedzających. Podczas, gdy każdy w dobie kryzysu stara się działać – rząd odmraża, ZUS wypłaca świadczenia, ludzie organizują zbiórki, a Lokalne Grupy Turystyczne i włodarze okolicznych gmin kombinują, jak ściągnąć do siebie turystów – w posiadłości pod Karkonoszami podejmuje się zupełnie inny tok myślenia.
To tylko kilka przykładów wskazujących na brak konsekwencji w decyzjach Dyrektora KPN. Warto zaznaczyć, że poza wymienionymi w tekście wydarzeniami, decyzje te dotknęły także inne, m.in. Chojnik Festiwal Biegowy, czy wyścig rowerowy CyroSpace Bike Adventure 2020. Mamy nadzieję, że sytuacja jeszcze ulegnie zmianie i tegoroczne Przejście Dookoła Kotliny Jeleniogórskiej, jak i pozostałe wydarzenia sportowo-rekreacyjne dojdą do skutku. Są na to nikłe -ale jednak!- szanse, ponieważ organizatorzy karkonoskich wydarzeń połączyli siły i przy poparciu lokalnych władz samorządowych wystosowali specjalne pismo do Karkonoskiego Parku Narodowego. W przyszłym tygodniu ma odbyć się specjalne spotkanie w tej sprawie. Trzymamy kciuki za organizatorów karkonoskich górskich wyryp!
Turysta. Długodystansowiec. Eksplorator. Co roku przemierza ponad 2000 km po górach, głównie Sudetach, które uważa za swoją małą ojczyznę. Twórca projektu Górskie Wyrypy, współorganizator górskich maratonów, górski przewodnik. Od 2013 roku promuje i wspiera imprezy długodystansowe dla piechurów. Ma na koncie ponad 30 startów w takich wydarzeniach.
Dodaj komentarz